W nocy z 12 na 13 grudnia, policjanci ze śremskiego posterunku interweniowali i uratowali 18-letniego motocyklistę, który w gęstej mgle uderzył w drzewo. Mężczyzna z powodu odniesionych obrażeń nie był w stanie samodzielnie się poruszać. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy, młody motocyklista otrzymał pomoc i trafił do szpitala.
Funkcjonariusze, jadąc na wezwanie związane z interwencją domową do miejscowości Tworzykowo, zauważyli w przydrożnym rowie wystającą rękę. Po zbadaniu sytuacji okazało się, że to 18-letni mężczyzna, który w wyniku nieostrożnej jazdy w trudnych warunkach atmosferycznych, wjechał do rowu, gdzie uderzył w drzewo. Niestety, jego telefon był uszkodzony, co uniemożliwiło mu wezwanie pomocy.
Policjanci natychmiast wezwali pogotowie i udzielili mu pomocy do czasu przybycia karetki. Umożliwili mu również schronienie się w radiowozie, aby mogł się ogrzać, ponieważ warunki atmosferyczne były bardzo trudne. Ostatecznie 18-latek został przewieziony do szpitala z obrażeniami ciała, a jego motocykl przekazano ojcu, który przyjechał na miejsce zdarzenia. Interwencja funkcjonariuszy nie tylko uratowała mu życie, ale także pomogła zabezpieczyć pojazd do transportu. Policjanci wykazali się dużą czujnością, co w tak trudnej sytuacji mogło być kluczowe dla zdrowia i życia młodego motocyklisty.
Źródło: Policja Śrem
Oceń: Policjanci z Śremu ratują 18-latka z rowu
Zobacz Także

